Strona głównaRecenzjeZotac Gaming MEK1 - mały, ale wariat

Zotac Gaming MEK1 – mały, ale wariat

Samodzielne budowanie komputera dla wielu graczy jest jednym z najbardziej stresujących momentów w całej przygodzie z grami. Problemem jest nie tylko składanie komponentów, ale także ich odpowiedni dobór pod względem kompatybilności, chęci współpracy a także wydajności. Na szczęście producenci sprzętu komputerowego coraz częściej wychodzą naprzeciw oczekiwaniom graczy i spełniają ich wymagania. Obecnie mamy wybór zarówno wśród laptopów gamingowych jak i gotowych PC, które są gotowe do pracy już po wyjęciu z pudełka.

Jednym z przedstawicieli takiego właśnie sprzętu jest wyprodukowany przez firmę ZOTAC Gaming model MEK1.

Specyfikacja

Po raz kolejny sprawdza się stare przysłowie, aby nie oceniać książek po okładce a mocy komputera po niewielkich rozmiarach. Zotac Gaming MEK1 możemy porównać do laleczki Chucky, mała i niepozorna jednak mordercza i skuteczna. Podobnie w tym przypadku w małe ciałko obudowy został wpakowany istny demon. Sam zastanawiałem się jak to wszystko tam się zmieściło. 

  • Model: ZOTAG MEK1 (G1107TK700B-BE-W3P),
  • Procesor: Intel Core i7-7700 @ 3,6 GHz boost 4,2 GHz,
  • Chipset: Intel B250,
  • Pamięć: 16 GB RAM DDR4 (dual-channel 2 x 8 GB 2400 MHz),
  • Karta Graficzna: ZOTAC GeForce GTX 1070 Ti 8 GB GDDR5 256-bit,
  • Dysk: SSD M.2 240 GB NVMe (80 mm), 1 TB HDD 7200 rpm,
  • Łączność: 2 x Gigabit LAN, WiFi 802.11ac, Bluetooth 4.2
  • Wymiary: 42 x 12 x 41 cm,
  • Masa: 7,4 kg,
  • System operacyjny: Windows 10 Home 64 bit,
  • Zasilacz: SFX 450 W 80 Plus Bronze,
  • Dodatkowe: Klawiatura mechaniczna, mysz optyczna.
  • Sugerowana cena: 6 750 zł

Sercem zestawu jest procesor Intel Core i7-7700 siódmej generacji wykonany w litografii 14 nm. Procesor miał swoją premierę na początku zeszłego roku, jednak nadal potrafi pokazać pazur. Ta czterordzeniowa, ośmiowątkowa jednostka taktowana jest z częstotliwością 3,6 GHz, a w przypadku zwiększonego zapotrzebowania automatycznie podkręca się do 4,3 GHz. Niestety procesor ma zablokowany mnożnik i możemy zapomnieć o jego samodzielnym podkręcaniu. Procesor wspierany jest przez dwie 8-gigabajtowe kości pamięci taktowane z prędkością 2400 MHz. W roli artysty odpowiedzialnego za wizualizację najbardziej wyszukanych wielokątów odpowiada Zotac GeForce GTX 1070 Ti 8 GB. Karta radzi sobie bardziej niż wyśmienicie i nadal stanowi marzenie niejednego gracza. Jej możliwości możecie zobaczyć w dalszej części artykułu. W roli magazynierów występuje dysk SSD M.2 NVMe o pojemności 240 GB i jego pomocnik HDD o pojemności 1 TB.

[nextpage title=”Wygląd”]

Po odebraniu od kuriera paczki sygnowanej logo ZOTAG GAMING troszeczkę się przeraziłem. Paczka była wielka. Szybko zabrałem się za jej rozpakowanie i okazało się, że główną zawartością paczki jest powietrze i pianka ochronna J. Zotac poświęcił naprawdę bardzo dużo uwagi na właściwe zabezpieczenie MEK1. Gruba pianka, folia i pasy skutecznie chronią komputer w transporcie.

Wraz z nim w zestawie otrzymujemy klawiaturę mechaniczną z przełącznikami blue oraz mysz optyczną z podkładką. Dzięki takiej zawartości opakowania zestaw po wyjęciu z pudełka i podłączeniu niezbędnych akcesoriów jest gotowy do grania.

Sama jednostka centralna to niewielkie czarne pudełko fantazyjnie wyprofilowane, przez co sylwetką może przypominać nieco klepsydrę. Dodatkowo wizualnie sprawia wrażenie, że jest jeszcze cieńszy niż w rzeczywistości. Jego sylwetkę można porównać do smukłej modelki na wybiegu. Na przednim panelu zostało umieszczone logo firmy oraz przebiegają dwa podświetlane paski i maskownica skrywająca włącznik porty USB oraz audio. Panele, przedni oraz boczne pokryte są czarnym tworzywem. W przypadku bocznych dało to początkowo mylne wrażenie ich pełnego wykonania z plastiku. Na szczęście po ich zdjęciu widać dokładnie, że są zrobione z aluminium, a nakładki z tworzywa pełnią rolę dekoracyjną i pomagają w odprowadzaniu ciepła na zewnątrz komputera. Od wewnętrznej strony paneli zamontowane zostały po dwa wentylatory zapewniające odpowiedni przepływ powietrza wewnątrz obudowy.

Tylny panel MEK1 to istny róg obfitości, znajdziemy zatrzęsienie portów I/O. Zaczynając od złączy na płycie głównej mamy tu wyjścia audio 7.1, złącze combo słuchawkowo-mikrofonowe oraz port optyczny. Ponadto dwa gniazda RJ45 Gigabit Ethernet, dwa wyjścia na anteny WiFi, 4 porty USB 3.0, dwa porty USB 2.0 oraz gniazdo PS2 i gniazdo zasilania. Karta graficzna Zotac GeFeorce 1070 Ti daje nam dostęp do trzech gniazd DisplayPort 1.4, jednego gniazda HDMI 2.0b oraz jednego DVI. Przedni panel skrywa włącznik, dwa gniazda USB 3.0 oraz wejścia audio.

Wizualnym dopełnieniem komputera są paski LED RGB biegnące przez górę, przód i spód obudowy. Kolor ich podświetlenia możemy ustawić samodzielnie dzięki dołączanemu oprogramowaniu.

[nextpage title=”Akcesoria”]

Bardzo miłym dodatkiem do całego zestawu jest klawiatura mechaniczna Zotac Gaming z niebieskimi przełącznikami. Warto zaznaczyć, że nie są to przełączniki produkcji Cherry MX. Ich parametry są jednak dość zbliżone i powinny przypaść do gustu graczom. Klawiatura została wyposażona w blok numeryczny, co jest dla mnie absolutnym „must have”. Zotac zadbał również o wygodę graczy wyposażając klawiaturę w podpórkę pod nadgarstki, która została pokryta gumopodobnym tworzywem zapobiegającym ślizganiu się rąk. Jak przystało na sprzęt gamingowy klawiatura ma podświetlenie. Niestety oferuje jedynie kolor niebieski, co owszem ułatwia korzystanie z niej wieczorami oraz przy wyłączonym świetle, jednak w żadnej sposób nie może zgrać się wizualnie z jednostką centralną, którą możemy podświetlić niemal na dowolny kolor. Podobna sytuacja dotyczy również dołączonego gryzonia, którego podświetlenie zmienia się samoczynnie cyklicznie. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem byłoby w tej sytuacji zastosowanie podświetlania RGB na każdym z tych urządzeń z możliwością sterowania za pomocą dołączonego oprogramowania.

A skoro mówimy o myszy, jest to model przypominający nieco SteelSeries Rival, ale ten  jest troszeczkę mniejszy i o wiele lżejszy. Zastosowany w tym modelu czujnik optyczny działa dobrze, jednak gryzoń nie jest w stanie konkurować z drogimi modelami dla graczy. Na pochwałę zasługuje rozmieszczenie bocznych przycisków, które znajdowały się idealnie pod moim kciukiem. Sam korpus myszy niestety dziwnie leżał w dłoni. Miłym akcentem było również dołączenie do zestawu podkładki pod mysz zapewniającej stabilne podłoże podczas grania.

[nextpage title=”Benchmarki”]

Doszliśmy do momentu, w którym oddzielamy zabawki od porządnego sprzętu do grania. Czyli pora na benchmarki. Ich wyniki dają nam pierwszy pogląd na to, z „kim tańczymy”.

Po dokładnym przetestowaniu karty graficznej wiem już, że mamy tu do czynienia z profesjonalistą. Drugim etapem testów jest weryfikacja jak MEK1 radzi sobie z matematyką, czyli czas na testy procesora.

Ten test produkt Zotac Gaming również przechodzi bez najmniejszego potknięcia. Na deser zostawiam sobie test dysku SSD.

Zainstalowany w MEK1 dysk SSD M.2 240 GB NVMe radzi sobie całkiem przyzwoicie z sekwencyjnym odczytem i zapisem plików uzyskując odpowiednio 738 i 657 MB/s. Na teście widać również, że zdecydowanie lepiej radzi sobie z odczytywaniem plików powyżej 64 kb, ich transfer jest ok. dwa razy szybszy niż zapis. W przypadku zapisu plików 4 MB i 32 MB dysk łapie widoczną zadyszkę. Jednak Podczas codziennego korzystania nie odczuwałem jednak problemu z komfortem pracy.

[nextpage title=”Testy w grach”]

Benchmarki to oczywiście punkt obowiązkowy każdego testu, jednak dla prawdziwego gracza liczą się fps-y. Jest to też chyba jedna z najprzyjemniejszych części testowania każdego komputera.

Tradycyjnie test gier rozpoczynam od CS:GO. Wielu graczy twierdzi, że ta gra umiera, z czym nie mogę się zgodzić. Ale tym razem nie o tym. Testy wykazały, że MEK1 z GTX 2017 Ti to porządny sprzęt dla graczy. W ustawieniach Ultra liczba klatek nie spadała poniżej 95, w spokojniejszych momentach w ciągu jednej sekundy komputer generował 284 klatki. Średnio gra działa w 229 FPS, co powinno zadowolić większość miłośników CS-a.

Kolejna pozycja obowiązkowa to futurystyczna apokalipsa spod strzechy Pirana Byte, czyli Elex. Tutaj zdecydowanie mniej fps-ów niż w CS:GO jednak zdecydowanie bardziej stabilnie. Gra nawet w gorących momentach działała bardzo płynnie. Przy maksymalnych spadkach nadal generowane było 88 klatek, co i tak jest wartością więcej niż wystarczającą. Maksymalnie gra była wyświetlana w 121 klatkach na sekundę. Średnia liczba fps-ów uzyskana podczas rozgrywki to 97.

Czym byłby testy komputera bez pooglądania kształtów seksownej pani archeolog. Lara potrafiła rozgrzać kartę graficzną do czerwoności i spowodować jej lekkie zmęczenie. W czasie ostrych scen walki okraszonych wybuchami liczba klatek na sekundę potrafiła spaść do wartości 64 fps-ów. Spokojny spacerek po zaśnieżonych lasach dawał 1070 Ti chwilę odpoczynku i pozwalał generować 122 fps-ów. Średnio podczas gry uzyskany wynik oscylował w okolicach 90 fps-ów.

I kolejna pozycja niemal już obowiązkowa, czyli Fortnite Battle Royale. Należy jednak cały czas mieć na uwadze, że gra nadal jest w fazie Early Access i uzyskane wartości dla tej samej konfiguracji sprzętowej mogą się różnić z wersji na wersję. Niemniej jednak na najwyższych ustawieniach w Fortnite mogłem grać w maksymalnie 151 klatkach na sekundę. Minimalna liczba fps-ów to 82. Średnio gra działa bardzo płynnie w 121 klatkach.

MEK1 radzi sobie w grach znakomicie i to w maksymalnych ustawieniach. Jeżeli chcielibyśmy wycisnąć z niego więcej fps-ów wystarczyłoby odrobinkę zejść, z jakości tekstur czy rozdzielczości. Tylko czy w tym przypadku miałoby to sens? Według mnie nie.

[nextpage title=”Kultura pracy”]

MEK1 był dla mnie niesamowitym zaskoczeniem zarówno pod względem osiąganych temperatur jak i samej kultury pracy. Zotac w bardzo małej skrzynce upakował mocne wnętrzność, które z założenia powinny generować sporo ciepła. Tak mała obudowa może przywodzić na myśl głośny mały piecyk. Nic bardziej mylnego. Boczne panele zostały wyposażone łącznie w cztery wentylatory skutecznie przepychające powietrze przez wnętrze obudowy. Na procesorze znajduje się niskoprofilowany radiator z 92-milimetrowym wentylatorem oraz tubą kontrolującą właściwy przepływ powietrza.

Podczas normalnej pracy temperatura procesora oscylowała w okolicach 65 stopni. Natomiast przy pełnym obciążeniu procesor osiągnął maksymalnie 79 stopni Celsjusza.

Zainstalowana w tym modelu karta GTX 1070 Ti swoim wyglądem przypominała model referencyjny a to za sprawą pojedynczego wentylatora odpowiadającego za jej chłodzenie. Jednak sprawdzał się on dość dobrze. GPU podczas normalnej pracy i przeglądania Internetu osiągnął maksymalnie 38 stopni. Z kolei podczas grania karta rozgrzewała się o maksymalnie 83 stopni.

Muszę przyznać, że nie spodziewał się żeby tak niewielki komputer był w stanie pracować tak cicho. Przy pełnym obciążeniu zespół wentylatorów generował ok. 41 dB, dzięki temu, że komputer stał pod biurkiem był dla mnie praktycznie niesłyszalny.

[nextpage title=”Podsumowanie”]

I dochodzimy do momentu, w którym muszę dokonać oceny testowanego sprzętu. Mam świadomość, że w przypadku samodzielnego budowania komputera, z podobnych komponentów, z pewnością udałoby się zapłacić mniej. Tylko w przypadku tego typu gotowych zestawów na cenę składa się również design oraz spasowanie części w taki sposób, aby otrzymać niezawodną maszynę do grania bez konieczności samodzielnego kombinowania. Dodatkowo, gwarancja obejmuje cały komputer, a nie pojedyncze części. Pamiętajmy również o tym, że wśród nas jest wielu graczy, dla których liczy się niezawodność sprzętu i możliwość zaoszczędzenia czasu i nerwów na samodzielnym składaniu komputera.

Zotac swoim produktem bardzo mocno zakręcił mi w głowie. MEK1 jest bardzo miłym zaskoczeniem głównie pod względem rozmiarów i kultury pracy. Model ten mogę śmiało polecić graczom ceniącym sobie wygodę, niebanalny wygląd sprzętu oraz posiadających ograniczoną ilość miejsca na biurku. Jest to komputer, który nie stanowi kompromisu pomiędzy rozmiarami a wydajnością. W tym konkretnym przypadku otrzymujemy jedno i drugie. Jedyną jego bolączką może być brak możliwości rozbudowy o kolejny dysk M.2, ponieważ płyta główna wyposażona jest tylko w jedno takie gniazdo.

Z czystym sumieniem mogę polecić MEK1, jako sprzęt, który warto wziąć pod uwagę podczas wymiany komputera na nowy.

Ocena końcowa 8/10

[pm]+ design
+ niewielkie rozmiary i masa
+ wydajność
+ kultura pracy
+ duża liczba portów
+ WiFi
+ klawiatura i mysz w zestawie
– brak możliwości podkręcenia procesora
– cena
– brak możliwości rozbudowy
– gigantyczne pudło po zestawie, potrzeba trochę miejsca w piwnicy ;)[/pm]

[foogallery id=”8599″]

Źródło: własne

Bądź na bieżąco

Obserwuj GamingSociety.pl w Google News.

SoSlowGamer
SoSlowGamer
Redaktor, szef działu retro

ZOSTAW ODPOWIEDŹ