Strona głównaRecenzjeHardwareZotac GeForce GTX 1060 AMP Edition 6 GB GDDR5X – test karty...

Zotac GeForce GTX 1060 AMP Edition 6 GB GDDR5X – test karty graficznej

Wszyscy w tym momencie żyją premierą kart graficznych GeForce RTX i wprowadzaniem w kolejnych grach obsługi Ray Tracingu czy też DLSS. Tymczasem wciąż ciekawą alternatywą, szczególnie patrząc na ceny, są Pascale. Jeden z nich, w odnowionej wersji, trafił do nas na testy i radzi sobie całkiem nieźle.

Na testy trafiła do nas karta graficzna Zotac GTX 1060 6 GB AMP. Może się w tym miejscu wydawać, że na początku 2019 roku nikogo już nie powinien interesować model, który swoją premierę miał 2,5 roku temu. Jednak nie sposób pominąć pewnej kwestii. Kilka miesięcy temu Nvidia pozwoliła producentom kart graficznych na oferowanie nowych wersji GTX-ów 1060, w których pamięci GDDR5 zostają zastąpione kościami GDDR5X. Zmiana niby niewielka, ale w praktyce jest kolosalna. Co więcej, na tym różnice się nie kończą. Ale najważniejsze pytanie brzmi – jak wpływa to na wydajność?

[nextpage title=”Specyfikacja”]

Zotac GeForce GTX 1060 AMP 6 GB GDDR5X to model niereferencyjny, więc fabrycznie podkręcony. To oznacza wyższe taktowania. Ale zanim o tym, należą się pewne wyjaśnienia. Nowe warianty karty to nie tylko zmiana pamięci GDDR5 na GDDR5X. Różnic jest dużo więcej. Po pierwsze, układ GP106 o powierzchni 200 mm2 i 4,4 mld tranzystorów został zastąpiony przez procesor GP104, który jest nie tylko większy (314 mm2), ale też ma więcej tranzystorów (7,2 mld). Oczywiście GPU został odpowiednio ograniczony, aby oferował dokładnie taką samą liczbę jednostek CUDA, ROP i TMU, co pierwowzór. Kolejna zmiana to właśnie pamięci. Zamiast GDDR5 8 GHz mamy w Zotacu GDDR5X o taktowaniu 10 GHz. To przekłada się też na wyższą przepustowość 240 GB/s w porównaniu ze 192 GB/s w GTX-ach 1060 w wersji referencyjnej.

  • Rdzeń: GP-104 (GTX 1060),
  • Taktowanie GPU: 1607 / 1835 MHz,
  • Proces technologiczny: 16 nm FinFET,
  • Pamięć: 6 GB GDDR5X 10 Gbps,
  • Szyna pamięci: 192-bitowa,
  • Przepustowość pamięci: 240 GB/s,
  • Rzeczywiste taktowanie pamięci: 1251 MHz,
  • Jednostki CUDA: 1280,
  • Jednostki TMU: 80,
  • Jednostki ROP: 48,
  • Interfejs: PCI-Express 3.0 x16,
  • Złącza: 3 x DisplayPort 1.4, 1 x HDMI 2.0b, DL-DVI
  • Zasilanie: 8-pinowa wtyczka PCIe,
  • TDP: 120 W,
  • Rekomendowany zasilacz: 500 W,
  • Wymiary: 211 x 125 x 41 mm,
  • Gwarancja: 24 + 36 miesięcy (rozszerzona),
  • Cena: ok 1200 zł.

[nextpage title=”Wygląd i budowa”]

Testowana karta przybyła do nas w całkowicie standardowym dla marki Zotac opakowaniu, w którym – oprócz samego urządzenia – znalazło się miejsce dla przejściówki z 2×6-pin do złącza 8-pinowego. Nie ma sensu i potrzeby przesadnie na ten temat się rozpisywać. Dużo ważniejsze jest to, jak zbudowana została karta graficzna. W oczy rzuca się przede wszystkim system chłodzenia, który składa się między innymi z dwóch wentylatorów o różnej średnicy. Mniejszy, znajdujący się bliżej śledzia, ma 92 mm średnicy. Większy to już 105 mm średnicy. Nie jest to częste rozwiązanie, ale nie mogę też napisać, żeby było to coś nowego lub szokującego. Pozostałe elementy chłodzenia to między innymi sporych rozmiarów aluminiowy radiator, który chłodzi GPU, pamięci i sekcję zasilania, pięć rurek cieplnych oraz miedziana podstawka. To jednocześnie oznacza, że Zotac nie zdecydował się na ciepłowody bezpośrednio stykające się z rdzeniem graficznym. Warto też wspomnieć, że wentylatory nie mają trybu półpasywnego, co oznacza, że działają przez cały czas, jedynie zmieniając prędkość obrotów w zależności od temperatury.

Tylna część karty graficznej to prosty backplate w grafitowej kolorystyce, która pasuje do stylu karty graficznej. Znajdziemy na nim jedynie dwa szare paski i nierzucające się w oczy logo producenta. Na śledziu znalazło się miejsce dla trzech złączy DisplayPort 1.4 oraz po jednym HDMI 2.0b i DL-DVI. Nie sposób też pominąć podświetlanego elementu, umieszczonego na szczycie karty. Niestety, nie mamy możliwości zmiany jego koloru lub wyłączenia go, ponieważ karta nie współpracuje z oprogramowaniem Spectra. Jeśli chodzi o rozmiary, to karta nie jest duża. Ma zaledwie 211 mm długości i zajmuje 2 sloty w obudowie komputera.

A co znajdziemy na płycie PCB? Między innymi układ GP104, który domyślnie był wykorzystywany w modelach GTX 1070 oraz GTX 1080. W tym przypadku został ograniczony, aby oferował dokładnie taką samą specyfikację, jak referencyjne wersje GTX 1060. Poza tym Zotac zastosował pamięci marki Micron oraz 6-fazowę sekcję zasilania z kontrolerem PMW uP9511S.

[nextpage title=”Platforma testowa”]

Nasza platforma testowa na 2018/2019 rok nie zmieniła się od czasów ostatnich testów. Wszystkie laboratoryjne testy sprzętu wykonujemy z jej pomocą, by mieć pewność, że wyniki będą porównywalne. Serdecznie dziękujemy wszystkim partnerom Gaming Society, dzięki którym mogło powstać to narzędzie! Dokładna specyfikacja prezentuje się następująco:

Procesor Intel Core i7-8700
Chłodzenie SilentiumPC Fortis 3 HE1425 v2
Płyta główna MSI Z370 Gaming Pro Carbon
Pamięć RAM Patriot Viper LED Red DDR4 3000 MHz
Karta graficzna Zotac GTX 1060 AMP 6 GB GDDR5X
Dysk 1 Patriot Hellfire M.2 SSD 480 GB
Dysk 2 Western Digital Blue SSD SATA 1 TB
Zasilacz Silentium PC Supremo FM2 80 PLUS Gold 750 W
Obudowa Streacom BC1 Benchtable
Monitor AOC G2460PG 144 Hz, AOC U3277FWQ 4K
System Windows 10 64 bit

[nextpage title=”Testy w benchmarkach”]

Do testów wykorzystaliśmy dwa popularne benchmarki – 3DMark oraz Unigine Superposition. Tutaj testy również przeprowadziliśmy 3 razy, a następne z uzyskanych wyników wyciągnęliśmy średnią arytmetyczną. Z oczywistych względów pominęliśmy testy z wykorzystaniem 3DMark Port Royale oraz Final Fantasy XV Benchmark, które służą do sprawdzania wydajność z wykorzystaniem ray tracingu oraz DLSS.

[nextpage title=”Testy w grach”]

Zotac GeForce GTX 1060 AMP Edition 6 GB GDDR5X przetestowaliśmy w naszym standardowym pakiecie gier, w skład którego wchodzą: Wiedźmin 3, Battlefield 1, Rise od the Tomb Raider, Fortnite i dodatkowo F1 2018. Wszystkie testy przeprowadziliśmy tylko w rozdzielczości Full HD 1920 x 1080 pikseli. Pominęliśmy testy w 4K, gdyż – w przypadku tego modelu – uznaliśmy, że nie mają one sensu. We wszystkich grach ustawiliśmy najwyższe detale i wyłączyliśmy synchronizację pionową.

[nextpage title=”Zużycie energii, kultura pracy i temperatura”]

Kartę tradycyjnie sprawdziliśmy też pod kątem kultury pracy, osiąganych temperatur i zużycia energii (dla całej platformy). W porównaniu ze standardowym modelem Zotac GeForce GTX 1060 AMP 6 GB da się zauważyć wzrosty prawie we wszystkich parametrach. Wariant z pamięciami GDDR5X jest troszkę głośniejszy i zużywa więcej energii. Za to osiąga oszałamiająco wręcz niskie temperatury pracy, ale to zasługa dużo większego układu graficznego, który dodatkowo został znacząco ograniczony. Dzięki temu temperatura jest trzymana w bardzo mocnych ryzach. Zaledwie 47 stopni pod obciążeniem szokuje i cieszy jednocześnie. Pamiętajcie jednak, że testy przeprowadzamy przy otwartej budowie komputera, więc w tradycyjnych warunkach prawdopodobnie będzie wydzielać się nieco więcej ciepła.

[nextpage title=”Podsumowanie”]

Zotac GeForce GTX 1060 AMP 6 GB GDDR5X to świetna propozycja dla każdego, kto szuka taniej, ale jednocześnie wydajnej karty graficznej do grania w rozdzielczości Full HD. W porównaniu ze standardowym GTX-em 1060 oferuje dużo wyższą wydajność. To zasługa przede wszystkim wysokiego taktowania oraz szybszych pamięci o wyższej przepustowości. Różnice wynoszą nawet kilkanaście procent, więc są znaczące.

Do tego Zotac stworzył konstrukcje o niewielkich rozmiarach, wysokiej jakości wykonania i rewelacyjnych parametrach pracy. Zachwycają przede wszystkim osiągane temperatury, ale tego należało się spodziewać przy zastosowaniu ograniczonego układu GP104. Wycięcie z niego połowy jednostek SM sprawia, że niemal można na nim chłodzić napoje. To ogromna zaleta. Trudno też karcie zarzucić coś pod względem zużywanej energii czy generowanego hałasu. Jest trochę lepiej w porównaniu ze zwykłym GTX-em, ale za to otrzymujemy wyższą wydajność, więc to w pełni zrozumiałe. Jedyna wada to brak trybu półpasywnego, przez który wentylatory cały czas się kręcą. Poza tym to po prostu bardzo udana karta graficzna.

Ocena 9/10

Zalety

  • wysoka jakość wykonania
  • wysokie taktowanie
  • wysoka wydajność
  • pamięci GDDR5X
  • kultura pracy, a przede wszystkim temperatury
  • długa gwarancja
  • dobra cena

Wady

  • brak trybu półpasywnego

 

[foogallery id=”620223″]

Bądź na bieżąco

Obserwuj GamingSociety.pl w Google News.

Damian Jaroszewski
Damian Jaroszewski
Redaktor prowadzący, szef działów esport i hardware

ZOSTAW ODPOWIEDŹ